Dziś Dzień Pozdrawiania Blondynek. Przypominamy nasze ulubione filmy o blondwłosych pięknościach

Wszyscy kochamy blondynki - te farbowane oraz te naturalne. W świecie kina ich wizerunek postrzegany jest jako kobiety o nienagannej urodzie, budzące pożądanie, będące obiektem zazdrości nie tylko mężczyzn, ale i brunetek. Niestety do filmu prześlizgnął się również stereotyp głupiej blondynki, co na szczęście jest coraz rzadziej powielane w hollywoodzkich produkcjach. Z okazji Dnia Pozdrawiania Blondynek przypominamy kilka naszych ulubionych filmów z bohaterkami o złotych włosach i oczywiście serdecznie pozdrawiamy każdą blondynkę.

Czy ludziom o złotych włosach jest w życiu łatwiej? Według psychologów, dzieci mające blond włosy są częściej chwalone oraz głaskane przez rodziców, a świat wokół niż wydaje się być bardziej kolorowy. Co ciekawe nauka obaliła również stereotyp o “głupiej blondynce”, ponieważ jak wynika z badań z 2016 roku opublikowanych w “Economics Bulletin”, naturalne blondynki pod względem IQ stoją nawet nieco wyżej niż brunetki, szatynki, czy kobiety rudowłose. Wygląda na to, że filmy, w których głównymi bohaterkami są blondynki, są równie przyjemne dla oka, co ich życie codzienne. Sprawdźmy więc, jakie tytuły znalazły się w naszym zestawieniu

 

Mężczyźni wolą blondynki - Lorelei Lee (Marilyn Monroe)

Wspaniały musical komediowy z 1953 roku z Marilyn Monroe w roli głównej. Zagrała tutaj słodką blondynkę, kochającą pieniądze i diamenty. Chociaż nie grzeszy intelektem, a wszystko co się błyszczy wpada jej od razu w oko, jest w tym wszystkim tak urocza, że nie sposób oceniać jej negatywnie. To w tej produkcji wykonuje popularny numer “Diamonds Are a Girl’s Best Friend”. Obok Monroe w filmie pojawia się Jane Russell, która zagrała jej przyjaciółkę. Kobieta jest niezwykle cyniczną i opanowaną brunetką o ciętym języku, która sceptycznie przygląda się przygodom w jakie wplątuje się koleżanka. Mimo tego, że Marilyn Monroe zazwyczaj na ekranie wcielała się w kobietę, która na ekranie wykorzystywała swoją seksualność, była geniuszem komediowych dialogów i za to ją wszyscy kochamy.

 


Atomic Blonde - Lorraine Broughton (Charlize Theron)

Lorraine Broughton, czyli tytułowa “Atomic Blonde” jest kobietą, przy której nie zażartowalibyśmy z żadnej blondynki. Charlize Theron, uznawana przez wielu za jedną z najinteligentniejszych gwiazd Hollywood, wciela się w filmie w agentkę MI6, która trafia do Berlina w celu odnalezienia zaginionej listy szpiegów i rozwikłania zagadki jednego z kolegów. Nie ma ona jednak nic wspólnego z utartym wizerunkiem delikatnej i niewinnej blondynki. Jest silną, niezależną kobietą, którą poznajemy w momencie, kiedy popija czystą wódkę ze szklanki i leży w wannie pełnej lodu, a jej ciało pokryte jest licznymi siniakami i śladami po walce. Co ciekawe nie uwodzi także mężczyzn, a obiektem jej zainteresowania staje się pewna kobieta. Nie brzmi jak klisza powielana odnośnie blond piękności? Oczywiście, że nie i za to uwielbiamy tą kreację!

 


Legalna blondynka - Elle Woods (Reese Witherspoon)

Może i nie jest to najwybitniejszy film wszechczasów, ale prezentuje jedną z bardziej lubianych filmowych blondynek. Elle Woods, choć nie grzeszy inteligencją i w towarzystwie uważana jest za “typową blondynkę”, stara się udowodnić byłemu chłopakowi, a jak się później okazuje również wszystkim wokoło, że jest błyskotliwa, zdolna i stać ją na wiele. W tym celu dostaje się na studia prawnicze. Chociaż bohaterka grana przez Reese Witherspoon jest naiwna, głupiutka i momentami naraża się na śmieszność, wzbudza sympatię widza od samego początku. Film pokazuje, że faktycznie złotowłose piękności mogą czasem mieć nieco łatwiej w życiu, ale muszą również pracować dwa razy bardziej, by zerwać ze stereotypami.

 


Dzień z życia blondynki - Meghan Miles (Elizabeth Banks)

Meghan Miles jest niezwykle zdolną dziennikarką i korespondentką lokalnej telewizji, która dostaje propozycję pracy dla większej stacji. Jest porządną dziewczyną, która za sprawą jednego wieczora wplątuje się w szereg niechlubnych zdarzeń i przeżywa najgorszy dzień w życiu. Reżyser cały film opiera na żarcie sugerującym, że ładna blondynka ubrana w kusą sukienkę, która znajdzie się w nieodpowiednim miejscu, uznana zostanie za prostytutkę. Zapewne bylibyśmy zażenowani, gdyby nie fakt, że w głównej roli występuje znakomita Elizabeth Banks, która w komedii czuje się jak ryba w wodzie. Meghan Miles to blondynka z krwi i kości, która jest zaradna, sprytna i nigdy się nie poddaje.

 


Sposób na blondynkę - Mary Jensen (Cameron Diaz)

Film opowiada historię życiowego nieudacznika, który zakochał się w prześlicznej kobiecie i po latach postanawia ją odnaleźć. W tym celu wynajmuje detektywa, który po odnalezieniu dziewczyny, także się w niej zakochuje. Należy więc zadać sobie pytanie, kim jest owa kobieta, która rozpala męskie serca? Cameron Diaz wcieliła się w rolę pięknej i błyskotliwej Mary, która nie należy do stereotypowych głupich blondynek, jednak jej urok działa na mężczyzn jak magnes. Chociaż ta wcale się nie wysila, na jej drodze pojawiają się wciąż nowi kandydaci do jej serca. Zabawna komedia przedstawiająca blondynkę jako obiekt pożądania każdego mężczyzny.

 


Iwona Marczewska/Cinema City